Angeli się nie chce. Opiszę gostka w kilku zdaniach
W czasie studiów (w 1920) spotkał Zygmunta Freuda. Od tego momentu udzielał się w pracach młodego jeszcze ruchu psychoanalitycznego. Jego szczególne zainteresowanie wzbudziła kwestia energii psychicznej i teoria libido. Pracował nad problemem napięcia związanego z niezaspokojeniem popędu seksualnego oraz z funkcją orgazmu. Prace te doprowadziły go do sformułowania pseudonaukowej teorii o energii życiowej, którą nazwał orgonem. Odkrył też biony. Wprowadził również technikę autoklawowania, by oddzielić biony od pozostałych cząstek (chilomikronów).
Nie zastosował się do decyzji sądu i został w maju 1956 w rozprawie sądowej skazany na 2 lata więzienia. Wtedy to również, skonfiskowano wszystkie jego dzieła, z domu wydawniczego, po czym zostały one spalone w nowojorskiej spalarni. Zmarł na serce 3 listopada 1957 w więzieniu federalnym w Lewisburgu w stanie Pensylwania.
Uwięziony był, bo nie nie stawił się na rozprawę w sprawie podatków (wtedy, w USA), zmarł niecałe 2 miesiące przed wyjściem na zawał, a wszystkie jego prace i zbiory zostały spalone zaraz po jego aresztowaniu. Kilka ton woluminów, rękopisów i przyrządów.
Czyżby te jego akumulatory działały? Miały chronić przed negatywną energią...
Ale mi robisz opinię Valdie :))) Spędziłam właśnie dwie noce z facetem śpiąc z nim w jednym łóżku i nic !!! Żadnej reakcji ani z jego ani z mojej strony,żadnego ognia.Oj,nie dla ludzkich rozkoszy ja już jestem, nie.Znamy się przeszło pięć lat...przerażające.
Co do naszego doktorka,udowodnił istnienie Boskiej,kosmicznej,błękitnej energii dostępnej dla wszystkich bez wyjątku...nad którą żaden rząd czy kraj nie ma mocy...
Uśmiecham się cieplo i serdecznie Valdi do Ciebie!..i już mi lepiej bo wiem,że mi odwzajemniasz jeszcze radośniejszym uśmiechem:)))
..pozytywną energie wytwarzamy sami..pewnie,ze coś w tym jest,że mamy "coś" w sobie i jedni sa pogodni drudzy posępni..ale radość możemy w koło siebie tworzyć..
Każdy ma swoj scenariusz na życie..
Ja zaczynam dzień od krzyża i uśmiechu..i...jakoś mi leci:))
Znalazłam sobie to:
http://free.of.pl/z/zlabs/podstawy/orgon/reich/reich.htm
i kurna Valdii,nawet jakbym bardzo chciała,to coś mi tu nie pasuje ;)
Kolejny Szaleniec czy Geniusz....trudno mi to stwierdzic.
Oki jak znajdę chwilę to Go "przerobię" ;)
Ale można ukierunkować, wykorzystać. I tej negatywnej się wystrzegać...
Warto poszukać o jego badaniach. Dowody zniszczone 50 lat temu, ale wnioski się nasuwają same.
Zwał jak zwał,napięcia nie da się zlikwidowac ;)