baśnie.republika.pl
Był sobie pewnego razu książę, który chciał się żenić z księżniczką, ale to musiała być prawdziwa księżniczka. Jeździł więc po świecie, żeby znaleźć prawdziwą księżniczkę, ale gdy tylko jakąś znalazł, okazywało się, że ma jakieś "ale". Księżniczek było dużo, jednak książę nigdy nie mógł zdobyć pewności, że to były prawdziwe księżniczki. Zawsze było tam coś niezupełnie w porządku.
Wrócił więc do domu i bardzo się martwił, bo tak ogromnie chciał mieć za żonę prawdziwą księżniczkę:
Pewnego wieczora była okropna pogoda : błyskało i grzmiało, a deszcz lał jak z cebra; było strasznie. Nagle zapukał ktoś do bramy miasta, i stary król wyszedł otworzyć.
Przed bramą stała księżniczka. Ale, mój Boże, jakże wyglądała, co uczyniły z niej deszcz i słota! Woda spływała z włosów i sukien, wlewała się strumykiem do trzewiczków i wylewała się piętami, ale dziewczynka powiedziała, że jest prawdziwą księżniczką.
Księżniczka śpiąca na 20 materacach"Zaraz się o tym przekonamy" - pomyślała stara królowa, ale nie powiedziała ani słowa, poszła do sypialni,zdjęła całą pościel, na spód łóżka położyła ziarnko grochu i ułożyła jeden na drugim dwadzieścia materaców na tym ziarnku grochu, a potem jeszcze dwadzieścia puchowych pierzyn na tych materacach.
I na tym posłaniu miała spać księżniczka. Rano królowa zapytała ją, jak spędziła noc.

-O, bardzo źle - powiedziała księżniczka - całą noc oka nie mogłam zmrużyć! Nie wiadomo, co tam było w łóżku. Musiałam leżeć na czymś twardym, bo mam całe ciało brązowe i niebieskie od sińców. To straszne!
Wtedy mieli już pewność, że była to prawdziwa księżniczka, skoro przez dwadzieścia materaców i dwadzieścia puchowych pierzyn poczuła ziarnko grochu. Taką delikatną skórę mogła mieć tylko prawdziwa księżniczka.
Książę wziął ją za żonę, bo teraz był pewien, że to prawdziwa księżniczka, a ziarnko grochu oddano do muzeum, gdzie jeszcze teraz możną je oglądać, o ile go ktoś nie zabrał.
Widzicie, to była prawdziwa historia!
Dodany: 2.07.2010 12:40:13 przez valdie68 (3.69)




Komentarze (3)
Pokaż profil plusewaplus
..no..chyba,że miała reumatyzm i ściemniała,ze jest księżniczką...bo bolało ja naprawde..Waldeczku! to moze ja też jestem księżniczką..(haha..kasiężniczką?! starą zramolała księżną-dobre i to;))

Moi Kochani dzieki za troske..to zdrowie..a raczej brak go tak mnie sponiewierał..
no ale dla błękitnej krwi może warto pocierpieć książe!;)))
dodany przez: plusewaplus (4.39)   kiedy: 2010-07-11 23:44:39
Pokaż profil akm990
no prawdziwych księżniczek już nie ma , bo smoki wszystkie je zjadły
i z racji tego tez wszyscy prawdziwi i książęta też muszą wyginać , żeby w przyrodzie panowała równowaga ;p
dodany przez: akm990 (3.93)   kiedy: 2010-07-04 13:10:37
Pokaż profil anulkafer
Prawdziwych Księżniczek już nie ma ;)
Może to i lepiej :)
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2010-07-02 09:42:38


Zaloguj się aby dodać komentarz. Zarejestruj się jeżeli nie posiadasz jeszcze konta.
O Mnie
Pokaż profil valdie68
valdie68 (3.69)
mężczyzna, lat 55, Baile Bhlainséir, Irlandia
to nie blog, to wieczorne zapiski


Poprzednie Wpisy
11/09/2014 22:44
Oj dzieci dzieci......
16/08/2014 19:13
Kabaret...
12/01/2014 01:49
"wolni niewolnicy"... ...


Kto Obserwuje Tego Bloga?

Blogi innych użytkowników
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil