Właśnie świat przechodzi największy kryzys finansowy od lat dwudziestych XX wieku, ale to mnie nie "nawilża".
Podnieca mnie natomiast fakt, że mimo początkowych perturbacji na granicy francusko - szwajcarskiej będzie działał Wielki Zderzacz Hadronów - LHC (z ang. Large Hadron Collider).
Żeby wyjaśnić zachowanie się atomów, fizycy wymyślili teorię kwantową, co doprowadziło do opracowania półprzewodników i innych wynalazków, które spowodowały niebywały XX-wieczny rozwój technologiczny. Mnie w podstawówce uczono już wtedy nieaktualnych danych, że atom to jądro i elektrony, a jądro to protony i neutrony. Okazało się, że istnieją też kwarki i leptony, neutrina i miony, wuony, zetony itp.
Każdy pewnie słyszał o tzw. boskiej cząsteczce czyli bozonie Higgsa, który istnieje do tej pory tylko hipotetycznie, a jest konieczny aby cała fizyka kwantowa nie okazała się stekiem bzdur. Odpowiadałby on za fakt iż cząsteczki mają masę czyli za grawitację.
Ten LHC jest około 500x potężniejszy niż poprzedni i fizycy spodziewają się, że pozwoli to odkryć tego bozona lub coś co go zastąpi. Kosztował 9000000000 $, i pewnie jeszcze wydamy (Polska też partycypuje) sporo przez następne 10-20 lat zanim coś uda się odkryć, ale możliwości jakie to stworzy są niewyobrażalne.
Nie jestem fizykiem, ale jak wielu uczyłem się o prędkościach podświetlnych, wzroście masy i zakrzywieniu czasoprzestrzeni wtedy występującym. Teoretycznie. Gdyby udało się wkrótce zbadać dokładnie jak działa grawitacja i czas... Ja mam dopiero 40 lat. Chyba też rzucę palenie, aby tych odkryć doczekać, bo wygląda na to, że to już całkiem niedługo
http://public.web.cern.ch/public/
Sam sie zepsul.....albo ktos go zepsul ;) W 1 dzien po rozruchu hackerzy mieli zabawe...nie zdziwilbym sie ,gdyby cos namodzili...ale oficjalna wersja musi byc jakas przeciez ;)
Osobiscie uwazam, ze to ich troche przerasta jeszcze...wlasnie technologicznie. Za duze to, za duzo elementow, ktore sie moga zepsuc. Nawet w wahadlowcach Nasa sa procedury awaryjne...opcje....i jakis margines bledu. Tutaj marginesu byc nie moze....to wszystko zbyt precyzyjne przeciez....zbyt male......
Tyle mojego marudzenia :D
Z tą dziurą to były bzdury z tabloidów, a na wiosnę będzie ponowny rozruch, bo się zepsuł. Zresztą nie spodziewano się inaczej, gdyż to precyzja na skraju obecnych technologii. Odchylenia orbity Ziemii powodują jego skracanie się i wydłużanie o kilka setnych milimetra w ciągu doby, a to dla cząsteczek jakby się samochody o setki kilometrów mijały i oni muszą to wszystko korygować na bieżąco.
O chemii w mózgu to pisałem na początku tych moich zapisków, ale niestety za dużo wątków spłodziłem i się nie pokazuje chyba...