Najlepsza jakość jaką znalazłem.



Dodany: 3.01.2011 04:16:31 przez valdie68 (3.69)


i ludzie. Co można zrobić, żeby wyjść na jeszcze większego debila? Żeby zwrócić uwagę? Każdy osądza innych podług siebie.



Dodany: 3.01.2011 03:15:07 przez valdie68 (3.69)


Trzeba poznać zasady na początku, potem już tylko się gra i wygrywa



Dodany: 2.01.2011 05:16:49 przez valdie68 (3.69)


Jak ktoś nie zna autora, bo go nie ma w TV to niech sobie pogoogluje.

Szanowni Państwo!

Koniec roku skłania do podsumowań, więc nic dziwnego, że z tak zwanych kół politycznych dobiegają odgłosy albo zachwytów, albo krytyki. Odgłosy zachwytów dobiegają albo z Platformy Obywatelskiej, albo z PSL-u, albo wreszcie – ze środowisk które są obowiązane do chwalenia rządu lub czynią to z głupoty. Odgłosy krytyki dobiegają z kręgów opozycyjnych, a Wielki Niemowa, to znaczy – reszta społeczeństwa, jak zwykle milczy, krzątając się wokół własnych problemów.

Czym zachwyca się koalicja rządowa i jej klakierzy? Na pierwszy rzut oka trudno to zrozumieć, bo cóż właściwie ma znaczyć stwierdzenie, że państwo polskie w dobrym stanie przetrwało katastrofę smoleńską? Panegirystom zdaje się chodzi o to, że chociaż zginął prezydent, ministrowie, parlamentarzyści i generałowie, to państwo się nie rozleciało. Po raz pierwszy zwrócił na to uwagę marszałek Komorowski podczas uroczystości 3 maja. Państwo rzeczywiście się nie rozleciało; to akurat prawda – ale ten fakt wcale nie jest dowodem jego siły. Jeśli czegoś w ogóle dowodzi, to tego, że nie ma ludzi niezastąpionych zwłaszcza w sytuacji, gdy tak naprawdę nie mają już oni żadnej władzy. O rzeczywistej sytuacji państwa polskiego, jako bytu politycznego znacznie lepiej świadczą próby ratowania twarzy przez premiera Tuska w związku z raportem końcowym nadesłanym przez Rosjan badających, a właściwie tworzących korzystną dla siebie wersję katastrofy smoleńskiej. Premier Tusk się oburzył, Rosjanie wyrazili zdziwienie tym oburzeniem – bo rzeczywiście – czegóż innego mógł spodziewać się osobnik, który ze strachu, że Rosjanie się pogniewają, nie ośmielił się skorzystać z istniejącego porozumienia z 1993 roku? Skoro oddał Rosjanom wyłączność na prowadzenie śledztwa, to nie powinien się dziwić, że prowadzą je oni po swojemu. Jeśli się dziwi, to znaczy, że nie potrafi przewidzieć skutków własnych działań.

Państwo, którego premier nie potrafi przewidzieć skutków własnych działań, dobrze funkcjonować nie może, zgodnie zresztą z zasadą: jaki pan – taki kram. Przekonaliśmy się o tym w minionym roku wielokrotnie; i na przykładzie powodzi, której kilkakrotny nawrót obnażył blagierstwo rządu – i na przykładzie stanu finansów publicznych, które w tempie co najmniej 4 tysięcy złotych na sekundę zmierzają ku swemu przeznaczeniu. Wreszcie przekonaliśmy się o tym ostatnio, obserwując chaos w komunikacji kolejowej, kiedy okazało się, że wszyscy dygnitarze zwyczajnie zapomnieli, że w zimie jest zimno.

W tej sytuacji opinia publiczna nie jest zaskoczona zapowiedzią podwyżek cen na wszystkie towary, zwłaszcza – na artykuły dla dzieci. Niczego innego po takim rządzie spodziewać się przecież nie można, zwłaszcza, że tak naprawdę jest on tylko gromadą figurantów, zorganizowaną i wystawioną do piastowania zewnętrznych znamion władzy przez Siły Wyższe, których najtwardszym jądrem są tajne służby z komunistycznym rodowodem. Te Siły Wyższe okupują państwo i – jak to okupant – rozkradają je na potęgę, szukając zagranicznego protektora, który zapewniłby im bezpieczeństwo.

Taka postawa prawdziwych rządców naszego państwa a ściślej – tej skorupy, która z niego pozostała, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom strategicznych partnerów, to znaczy – Niemiec i Rosji. Mają oni względem nas nie tylko własne plany, ale dzięki rozbudowanej agenturze potrafią bez trudu je przeprowadzić. Mogliśmy przekonać się o tym podczas wizyty rosyjskiego prezydenta Dymitra Miedwiediewa. Z tej okazji prezydent Komorowski dobrał sobie za konsyliarza generała Jaruzelskiego, który dla Związku radzieckiego zawsze był gotów na wszystko – podczas gdy premier Tusk zasięgał wskazówek i rad u Naszej Złotej Pani Anieli. Gołym okiem każdy mógł zobaczyć, jak strategiczni partnerzy podzielili się wpływami w Polsce według klasycznej już dzisiaj formuły: wasz prezydent – nasz premier.

Więc chociaż z kręgów rządowych dobiegają odgłosy zachwytów, to nie maja one żadnych podstaw w rzeczywistości. Rząd premiera Donalda Tuska nie tylko jest gromadą figurantów, utworzoną i zorganizowaną przez okupujące Polskę Siły Wyższe, ale w dodatku koncentruje się przede wszystkim na robieniu dobrego wrażenia, czyli, mówiąc krótko – na bladze. Te zachwyty są częścią tego blagierstwa, podtrzymywanego przez media tak zwanego „głównego nurtu”, to znaczy – kontrolowane przez Siły Wyższe.

Tej rządowej, pełnej samozachwytów bladze, opozycja przeciwstawia własną blagę krytyczną, ale tak naprawdę jej postępowanie charakteryzuje z jednej strony bezradność wobec rzeczywistych problemów kraju, a z drugiej – pewna wspólnota interesów z koalicją rządową. I jedni i drudzy są żywotnie zainteresowani, żeby broń Boże, na scenie nie pojawiła się żadna alternatywa polityczna. W rezultacie i jedni i drudzy zajmują się w gruncie rzeczy sobą, podczas gdy kraj dryfuje w stronę, w którą nikt nie patrzy. W tej sytuacji czegóż można sobie życzyć na Nowy Rok? Żeby przynajmniej gorzej nie było – chociaż i tego należy się spodziewać.


Mówił Stanisław Michalkiewicz
Dodany: 31.12.2010 07:04:12 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil valdie68
Też Cię kocham Ewuś i życzę najlepszego. Tu tak sobie wklejam, bo może jeszcze jakaś duszyczka da się uratować. A nóż widelec... :)
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2011-01-01 13:04:58
Pokaż profil plusewaplus
..a ja tam od serca dla Ciebie Waldeczku życzenia składam-Szczęścia,radości,zdrowia..umiejętności godzenia się z tym co
nas spotyka,miłości i oparcia wsród bliskich z okazji Nowego Roku,aby był lepszy i szczęśliwszy-Ewa
dodany przez: plusewaplus (4.39)   kiedy: 2010-12-31 23:04:55

Bardzo ciekawy temat. Pogooglujcie sobie.
Dodany: 27.12.2010 01:47:50 przez valdie68 (3.69)


Seba, chrzań ten portal co admin nie reaguje.
http://www.facebook.com/waldus.ququ

Najlepszego. Wszystkiego najlepszego.
Dodany: 26.12.2010 01:38:41 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil seba
Dzięki wielkie :P...........
dodany przez: seba (4.67)   kiedy: 2010-12-26 01:48:42

Ja przepraszam, jeśli zepsuję komuś apetyt, albo myśli jasne i czyste zmącę, ale chciałam dzisiaj o starości i umieraniu . Bo temat mnie gryzie i dusi jak za ciasny kołnierzyk od świątecznej koszuli. Koszula taka szykowna i elegancka - głupio się przyznać, że strasznie uwiera. O tym się milczy, nie dyskutuje. Jednak podejmę ryzyko i chociaż odepnę guzik. Kto nie ma ochoty, niech kliknie gdzie indziej i dokończy w spokoju niedopitą kawę.

Źródło jest TU:
http://kobieta.interia.pl/news/pstryk-i-po-czlowieku,772898,3364
Dodany: 17.12.2010 01:43:35 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil prosty11
Anitka sie obudzila, biedactwo.
dodany przez: prosty11 (3.91)   kiedy: 2010-12-19 14:32:45
Pokaż profil valdie68
Interia może jest zakazana?
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-12-17 02:11:13
Pokaż profil valdie68
Edytowałem kilka razy i to jest zwykły link. W czym problem?

Omińcie cudzysłowy:

"http://kobieta.interia.pl/news/pstryk-i-po-czlowieku,772898,3364"
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-12-17 02:09:48

Siąpił deszcz, więc bruk był mokry i śliski, a zaułki spowijała tajemnicza mgła. Sam starał się ich unikać, trzymając się przybrzeżnej drogi, która wiła się wzdłuż brzegu Miodowiny, zmierzając ku sercu miasta. Dobrze było znowu czuć pod stopami stałą ziemię zamiast kołyszącego się pokładu, lecz mimo to czuł się skrępowany. Ludzie patrzyli na niego z balkonów i z okien, spoglądali z otworów ciemnych drzwi. Na „Cynamonowym Wietrze” znał każdą twarz, a tutaj gdziekolwiek spojrzał, widział nieznajomych. Jeszcze gorsza była myśl, że może go zobaczyć ktoś, kto go pozna. Lorda Randylla Tarly’ego znano w Starym Mieście, lecz niewielu darzyło go miłością. Sam nie wiedział, czy gorzej by było, gdyby rozpoznał go jeden z wrogów jego ojca czy któryś z jego przyjaciół. Postawił kaptur i przyśpieszył kroku.

George R.R. Martin
Uczta dla wron. Sieć spisków
A Feast for Crows
Przełożył Michał Jakuszewski

Dodany: 9.12.2010 03:51:11 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil anulkafer
Ok.,jak wolisz ;)
Niech będzie miło :)
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2010-12-09 13:57:52
Pokaż profil valdie68
Chciałbym, żeby ladacznice nie komentowały, albo całkiem nikt bez sensu niech nie komentuje. Jest tak miło :)
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-12-09 04:01:02

- A co ze sprawiedliwością? Czy można ją znaleźć w jaskiniach?
- Sprawiedliwość. - Thoros uśmiechnął się blado. - Pamiętam ją. Miała dobry smak. Kiedy dowodził nami Beric, walczyliśmy o sprawiedliwość. Przynajmniej tak sobie powtarzaliśmy. Byliśmy królewskimi ludźmi, rycerzami, bohaterami... ale niektórzy rycerze są mroczni i straszliwi, pani. Wojna z nas wszystkich robi potwory.
- Chcesz powiedzieć, że jesteście potworami?
- Chcę powiedzieć, że jesteśmy ludźmi.



George R.R. Martin
Uczta dla wron. Sieć spisków
A Feast for Crows
Przełożył Michał Jakuszewski
Dodany: 7.12.2010 10:10:28 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil katherine1981
Jaskinia u nas pojemna. A sprawiedliwosc jest kobietą, co to wage i miecz dzerzy.
dodany przez: katherine1981 (3.99)   kiedy: 2010-12-08 01:06:26




Dodany: 24.11.2010 04:25:20 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil katherine1981
meblolamacz :*
dodany przez: katherine1981 (3.99)   kiedy: 2010-11-28 01:48:26
Pokaż profil anulkafer
Jeden z moich ulubionych kawałków,ale jeżeli chodzi o Nadajemy,to sobie go nie przywłaszczaj,ja wrócę :P
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2010-11-25 11:52:58
Pokaż profil meneL
Gościu ma głos, zawsze lubiłem ten kawałek, yeah!
dodany przez: meneL (4.50)   kiedy: 2010-11-25 00:37:24

@anulka ma rację. Poza emergency mnie nie ma. Do roztopów.




Dodany: 20.11.2010 06:50:02 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil killester
jakich roztopow czy to jakas syberia ma tu byc
dodany przez: killester (4.25)   kiedy: 2010-11-20 20:02:44
Pokaż profil prosty11
Dobranoc ...
dodany przez: prosty11 (3.91)   kiedy: 2010-11-20 18:56:59




Dodany: 15.11.2010 12:34:35 przez valdie68 (3.69)


Skoro nie ma forum, to tu będę sobie śmiecił.

Miecz, tak znany, to prymitywna broń.

Szabla (ang. sabre, ros. sablja, niem. säbel, fr. sabre, weg. szablya – wym. so'bjo) – długa sieczna broń biała. Wyróżnia się jednosieczną, wygiętą głownią. Klinga szabli może być w części sztychowej poszerzona, czyli mieć ukształtowane tzw. pióro, zaczynające się zazwyczaj wyraźnym uskokiem na tylcu głowni (tzw. młotkiem), rzadziej – poszerzające się płynnie, bez uskoku. W niektórych egzemplarzach tylec pióra może być ostrzony (mówimy wówczas o szabli z piórem dwusiecznym). Przeznaczona do zadawania cięć i sztychów (pchnięć).



Dodany: 15.11.2010 12:31:46 przez valdie68 (3.69)


W niepodległym kraju, w demokracji są oczywiście antymarsze.
Nie chcę tam mieszkać.

Dodany: 14.11.2010 04:37:26 przez valdie68 (3.69)


Tego komunikatywnego. Mi pewnie wystarczy. Proszę o sms kiedy mogę i kiedy muszę odebrać.
Dodany: 1.11.2010 03:56:24 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil Angela
Kotka chcesz - a konkretnie kocura czy kotke?
dodany przez: Angela (4.56)   kiedy: 2010-11-14 13:28:47

Staruszek (70lat) wpadł do biura PiS w Łodzi. Krzyczał, że nienawidzi PiS i jednego zastrzelił (6-8 kul), drugiego ranił nożem.

Ciekawe jaką TV oglądał?

Dorżnąć watahy?
Dodany: 19.10.2010 06:09:26 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil prosty11
staram sie nie poddawac trendom, ale miekne, widzac Kaczynskiego i ta jego pedalska swite (Blaszczak, Gizynski, Ziobro, Kowal, Kurski) to grzesze w myslach
dodany przez: prosty11 (3.91)   kiedy: 2010-10-26 22:29:30
Pokaż profil valdie68
@prosty, ten morderca jest niewinny. Biedaczek siedzi teraz. To Kaczyński go nienawiścią do siebie zmusił do strzelania...

A wszyscy tak Kaczyńskiego kochają... Żeby tylko on tak tą nienawiścią do siebie przestał ziać.

Biedny cinkciarz - morderca dał się zmanipulować.
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-10-26 01:24:23
Pokaż profil prosty11
trzeba poczekac ze 3 dni z komentarzami, ja zakladam, ze to bylo morderstwo na zlecenie PISu
dodany przez: prosty11 (3.91)   kiedy: 2010-10-19 22:49:46

Jestem katolikiem, ale jak wiadomo, źródło wszystkich religii jest wspólne. Fragment napisany zrozumiałym językiem:
Koncentracja będzie pełna, kiedy pozbędziesz się wszelkich rzeczy, które mogą Cię rozpraszać. Człowiek, którego umysł wypełniony jest przeróżnymi namiętnościami i pragnieniami będzie miał problemy ze skupieniem się, choćby na chwilę. Jego umysł będzie przeskakiwał z obiektu na obiekt.

Śpiewanie Mantr lub wykonywanie Pranajam (ćwiczeń oddechowych) uspokoi umysł, usunie jego rozedrganie i zwiększy siłę koncentracji. Zbyt duży wysiłek fizyczny, gadulstwo, objadanie się, zbyt częste kontakty z płcią przeciwną i nieodpowiednimi ludźmi powodują rozkojarzenie umysłu. Osoba praktykująca koncentrację powinna unikać tych rzeczy.

Cokolwiek robisz rób to z pełnym zaangażowaniem i nie zostawiaj spraw niedokończonych. Kiedy się modlisz lub medytujesz nie myśl o swojej pracy zawodowej. Kiedy jesteś w pracy nie myśl o chorym dziecku, czy obowiązkach domowych. Kiedy się kąpiesz nie myśl o zabawie, a kiedy spożywasz posiłek, nie myśl o pracy, która została w biurze. Musisz nauczyć się funkcjonować ze scentrowanym umysłem. Celibat, Pranayama, ograniczenie pragnień i aktywności, rezygnacja z gromadzenia dóbr, przebywanie w samotności i w ciszy, kontrola nad zmysłami, unicestwienie pragnień, zachłanności, panowanie nad gniewem, unikanie nieodpowiednich osób, rezygnacja z przyzwyczajeń i chodzenia do kina - to wszystko wzmocni siłę Twojej koncentracji. Radość i pogoda ducha także sprzyjają skupieniu umysłu.

Praktykowanie przyjaźni, rozwijanie współodczuwania z ubogimi i zatroskanymi, akceptacja, pomoże ci zachować radość, pogodę ducha i spokój. Zniknie nienawiść, zazdrość oraz niechęć. Najważniejsze jest jednak szczere pragnienie urzeczywistnienia Boga. Wtedy wszelkie przeszkody znikną, a umiejętność skupiania uwagi stanie się łatwa i prosta.


za http://omgurudev.w.interia.pl/sadhana1.htm
Dodany: 23.09.2010 07:20:48 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil valdie68
Potwory czy normalność. To wszystko jest względne. Ja tam bym chciał zostać pięknym potworem.
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-10-02 15:49:46
Pokaż profil prosty11
1. Co sie ze mna stanie jezeli zastosuje sie tych wszystkich wskazuwek?
- pokocham siebie bardziej i bedzie mi to musialo wystarczyc bo nikt inny nie pokocha potwora.
dodany przez: prosty11 (3.91)   kiedy: 2010-09-24 23:08:08
Pokaż profil anulkafer
Facet jest naprawdę mądry i chyba tylko On może osiągnąc stan pełnej koncentracji. ;)
Trzeba by na bezludnej wyspie chyba życ,lub w górach Tybetu w klasztorze,to może jeszcze by się udało,ale myślę że w większości Naszych głów nadal by był "hałas "
;)
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2010-09-24 17:58:36

Wydaje mi się, że nie. To takie zrzucanie swego człowieczeństwa (wychowania) tymczasowe tylko.

Wchodzi osoba do baru i nie wie czy jest homo czy hetero. Po prostu nie była wychowana wcale (wyedukowana była tylko).

Ciekawe co strefa9 o tym myśli, nasz naczelny socjopata wg mnie. I czy ciągle mnie, odkąd nie ma slawka, naczelnego konserwatysty będzie potępiał. Jestem zacofany pod tym względem. Nie wstydzę się jednak tego . Wogóle sex jest głupi i mało ważny, choć chuć nie jest mi obca.

Pieprze bez sensu, no nie?
Dodany: 11.09.2010 01:08:16 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil anulkafer
Zgadzam się sex to nie wszystko i da się bez niego życ,kurna też pieprzę bez sensu :D
A co do orientacji to trzeba spróbowac WSZYSTKIEGO i wtedy wiadomo co Komu pasi :P
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2010-09-17 10:32:09
Pokaż profil seba
.......to nie to samo lecz mają wiele cech wspólnych @valdie ........
dodany przez: seba (4.67)   kiedy: 2010-09-11 16:03:04

Wiecie, że pisanie o dupie Maryny komuś się podoba?
Tak zajrzałem i ten blog ma 86603 odsłon...
Większość wpisów nieczytelna, albo całkiem niedostępna poza google.
Hmmmm
Dodany: 1.09.2010 07:36:27 przez valdie68 (3.69)


Angeli się nie chce. Opiszę gostka w kilku zdaniach

W czasie studiów (w 1920) spotkał Zygmunta Freuda. Od tego momentu udzielał się w pracach młodego jeszcze ruchu psychoanalitycznego. Jego szczególne zainteresowanie wzbudziła kwestia energii psychicznej i teoria libido. Pracował nad problemem napięcia związanego z niezaspokojeniem popędu seksualnego oraz z funkcją orgazmu. Prace te doprowadziły go do sformułowania pseudonaukowej teorii o energii życiowej, którą nazwał orgonem. Odkrył też biony. Wprowadził również technikę autoklawowania, by oddzielić biony od pozostałych cząstek (chilomikronów).

Nie zastosował się do decyzji sądu i został w maju 1956 w rozprawie sądowej skazany na 2 lata więzienia. Wtedy to również, skonfiskowano wszystkie jego dzieła, z domu wydawniczego, po czym zostały one spalone w nowojorskiej spalarni. Zmarł na serce 3 listopada 1957 w więzieniu federalnym w Lewisburgu w stanie Pensylwania.

Uwięziony był, bo nie nie stawił się na rozprawę w sprawie podatków (wtedy, w USA), zmarł niecałe 2 miesiące przed wyjściem na zawał, a wszystkie jego prace i zbiory zostały spalone zaraz po jego aresztowaniu. Kilka ton woluminów, rękopisów i przyrządów.


Czyżby te jego akumulatory działały? Miały chronić przed negatywną energią...

Dodany: 28.07.2010 03:46:55 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil Angela
Ale mi robisz opinię Valdie :))) Spędziłam właśnie dwie noce z facetem śpiąc z nim w jednym łóżku i nic !!! Żadnej reakcji ani z jego ani z mojej strony,żadnego ognia.Oj,nie dla ludzkich rozkoszy ja już jestem, nie.Znamy się przeszło pięć lat...przerażające.
Co do naszego doktorka,udowodnił istnienie Boskiej,kosmicznej,błękitnej energii dostępnej dla wszystkich bez wyjątku...nad którą żaden rząd czy kraj nie ma mocy...
dodany przez: Angela (4.56)   kiedy: 2010-08-02 20:12:02
Pokaż profil plusewaplus
Uśmiecham się cieplo i serdecznie Valdi do Ciebie!..i już mi lepiej bo wiem,że mi odwzajemniasz jeszcze radośniejszym uśmiechem:)))
dodany przez: plusewaplus (4.39)   kiedy: 2010-07-30 22:53:53
Pokaż profil plusewaplus
..pozytywną energie wytwarzamy sami..pewnie,ze coś w tym jest,że mamy "coś" w sobie i jedni sa pogodni drudzy posępni..ale radość możemy w koło siebie tworzyć..
Każdy ma swoj scenariusz na życie..
Ja zaczynam dzień od krzyża i uśmiechu..i...jakoś mi leci:))
dodany przez: plusewaplus (4.39)   kiedy: 2010-07-30 22:51:16

Metoda sześciu kapeluszy została stworzona przez Edwarda De Bono, twórcę pojęcia "myślenie lateralne". Idea sześciu kapeluszy pozwala na inne podejście do rozwiązywania problemów. Wskazuje ona sześć różnych możliwych stron, z których można dany problem spostrzec.

Resztę każdy znajdzie. Warto poznać metodę.
Dodany: 27.07.2010 04:59:53 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil anulkafer
A co do googlowania to nie myśl następnym razem :D
Bo wiesz jak nie wiesz?
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2010-07-28 16:00:57
Pokaż profil anulkafer
Jestem otwarta na całą paletę,ale......trzymam się wypróbowanych,po za tym można stworzyc nowe,wystarczy je wymieszac ;)
Tak więc każda metoda może zostac udoskonalona nieprawdaż?
Ale to już zależy od indywidualnego podejścia do życia ;)
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2010-07-28 15:59:17
Pokaż profil valdie68
Myślałem, że tylko flagę wygooglowałaś ;)
Nic nie zarzucam, po to się rozmawia, żeby wątpliwości i nieporozumienia rozwiewać :)
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-07-28 15:57:33

Żydem, masonem i pedałem w jednym by się chciało. Takie czasy.

Nie jest łatwo.
Trzeba sobie poszukać info.
Dodany: 17.07.2010 07:50:46 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil valdie68
Sztuką jest oddzielić złudzenie od prawdy. Niestety złudna siła nie jest prawdziwa.

Wolno wszystko, ale nie wszędzie.
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-07-28 16:39:56
Pokaż profil anulkafer
Tak ja to piszę,a co nie wolno? ;)
Nie sztuką jest się odciąc od TV,sztuką jest oglądac ją i miec własne zdanie :P
Odzielic ziarno od plew :)
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2010-07-27 10:08:06
Pokaż profil valdie68
I Ty, która masz TV w domu, dzieciom puszczasz, mi to mówisz?
dodany przez: valdie68 (3.69)   kiedy: 2010-07-27 05:10:35

baśnie.republika.pl
Był sobie pewnego razu książę, który chciał się żenić z księżniczką, ale to musiała być prawdziwa księżniczka. Jeździł więc po świecie, żeby znaleźć prawdziwą księżniczkę, ale gdy tylko jakąś znalazł, okazywało się, że ma jakieś "ale". Księżniczek było dużo, jednak książę nigdy nie mógł zdobyć pewności, że to były prawdziwe księżniczki. Zawsze było tam coś niezupełnie w porządku.
Wrócił więc do domu i bardzo się martwił, bo tak ogromnie chciał mieć za żonę prawdziwą księżniczkę:
Pewnego wieczora była okropna pogoda : błyskało i grzmiało, a deszcz lał jak z cebra; było strasznie. Nagle zapukał ktoś do bramy miasta, i stary król wyszedł otworzyć.
Przed bramą stała księżniczka. Ale, mój Boże, jakże wyglądała, co uczyniły z niej deszcz i słota! Woda spływała z włosów i sukien, wlewała się strumykiem do trzewiczków i wylewała się piętami, ale dziewczynka powiedziała, że jest prawdziwą księżniczką.
Księżniczka śpiąca na 20 materacach"Zaraz się o tym przekonamy" - pomyślała stara królowa, ale nie powiedziała ani słowa, poszła do sypialni,zdjęła całą pościel, na spód łóżka położyła ziarnko grochu i ułożyła jeden na drugim dwadzieścia materaców na tym ziarnku grochu, a potem jeszcze dwadzieścia puchowych pierzyn na tych materacach.
I na tym posłaniu miała spać księżniczka. Rano królowa zapytała ją, jak spędziła noc.

-O, bardzo źle - powiedziała księżniczka - całą noc oka nie mogłam zmrużyć! Nie wiadomo, co tam było w łóżku. Musiałam leżeć na czymś twardym, bo mam całe ciało brązowe i niebieskie od sińców. To straszne!
Wtedy mieli już pewność, że była to prawdziwa księżniczka, skoro przez dwadzieścia materaców i dwadzieścia puchowych pierzyn poczuła ziarnko grochu. Taką delikatną skórę mogła mieć tylko prawdziwa księżniczka.
Książę wziął ją za żonę, bo teraz był pewien, że to prawdziwa księżniczka, a ziarnko grochu oddano do muzeum, gdzie jeszcze teraz możną je oglądać, o ile go ktoś nie zabrał.
Widzicie, to była prawdziwa historia!
Dodany: 2.07.2010 12:40:13 przez valdie68 (3.69)


Pokaż profil plusewaplus
..no..chyba,że miała reumatyzm i ściemniała,ze jest księżniczką...bo bolało ja naprawde..Waldeczku! to moze ja też jestem księżniczką..(haha..kasiężniczką?! starą zramolała księżną-dobre i to;))

Moi Kochani dzieki za troske..to zdrowie..a raczej brak go tak mnie sponiewierał..
no ale dla błękitnej krwi może warto pocierpieć książe!;)))
dodany przez: plusewaplus (4.39)   kiedy: 2010-07-11 23:44:39
Pokaż profil akm990
no prawdziwych księżniczek już nie ma , bo smoki wszystkie je zjadły
i z racji tego tez wszyscy prawdziwi i książęta też muszą wyginać , żeby w przyrodzie panowała równowaga ;p
dodany przez: akm990 (3.93)   kiedy: 2010-07-04 13:10:37
Pokaż profil anulkafer
Prawdziwych Księżniczek już nie ma ;)
Może to i lepiej :)
dodany przez: anulkafer (3.52)   kiedy: 2010-07-02 09:42:38


Więcej:    
3
O Mnie
Pokaż profil valdie68
valdie68 (3.69)
mężczyzna, lat 55, Baile Bhlainséir, Irlandia
to nie blog, to wieczorne zapiski



Ostatnie Komentarze
Pokaż profil
survie (4.24) dodał(a) komentarz do wpisu
ostatnio


Poprzednie Wpisy
11/09/2014 22:44
Oj dzieci dzieci......
16/08/2014 19:13
Kabaret...
12/01/2014 01:49
"wolni niewolnicy"... ...


Kto Obserwuje Tego Bloga?

Blogi innych użytkowników
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil
Pokaż profil